poniedziałek, 7 czerwca 2010

Nie na temat...

Dzisiaj, jak w tytule, nie na temat. Chciałam się pochwalić osiągnięciami w dziedzinie lepienia figurek z masy fimo. Obiecuję, że nie będę często zamęczać tą techniką;)

ptaki


krecik w mieście


owca


pingwiny

12 komentarzy:

  1. W końcu się pochwaliłaś! Fimo jest super! Pingwiny są przeurocze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam do niego największy sentyment, bo zrobiłam go bez instrukcji:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne figurki! Pingwiny i owieczka mnie powaliły!

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne te lepianki, mnie najbardziej podoba się ta owieczka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zamęczaj, świetne figurki!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. urocze sa!!! owieczka taka milusia... :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Chora jestem na punkcie tej malutkiej owieczki... cudniasta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słodkie zwierzaczki! Proszę o więcej takich!

    OdpowiedzUsuń
  9. cofnęłam się lata świetlne wstecz i trafiłam na tego posta
    te figurki są przesłodkie, przecudowne i przeprzeprzepiękne!
    mam nadzieję, że jeszcze będziesz nimi zamęczać ;)

    OdpowiedzUsuń