Dzisiaj, jak w tytule, nie na temat. Chciałam się pochwalić osiągnięciami w dziedzinie lepienia figurek z masy fimo. Obiecuję, że nie będę często zamęczać tą techniką;)
cofnęłam się lata świetlne wstecz i trafiłam na tego posta te figurki są przesłodkie, przecudowne i przeprzeprzepiękne! mam nadzieję, że jeszcze będziesz nimi zamęczać ;)
Witaj.
Zobaczysz tutaj kilka moich "dzieł". Mam nadzieję, że choć niewielka część przypadnie Ci do gustu.
Miłego oglądania!
Kontakt: scrapsense@gmail.com
W końcu się pochwaliłaś! Fimo jest super! Pingwiny są przeurocze :)
OdpowiedzUsuńTakie niewinne:)
OdpowiedzUsuńKrecik rządzi!:-)
OdpowiedzUsuńMam do niego największy sentyment, bo zrobiłam go bez instrukcji:)
OdpowiedzUsuńŚwietne figurki! Pingwiny i owieczka mnie powaliły!
OdpowiedzUsuńcudne te lepianki, mnie najbardziej podoba się ta owieczka :)
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki :*
OdpowiedzUsuńZamęczaj, świetne figurki!!!
OdpowiedzUsuńurocze sa!!! owieczka taka milusia... :P
OdpowiedzUsuńChora jestem na punkcie tej malutkiej owieczki... cudniasta :)
OdpowiedzUsuńSłodkie zwierzaczki! Proszę o więcej takich!
OdpowiedzUsuńcofnęłam się lata świetlne wstecz i trafiłam na tego posta
OdpowiedzUsuńte figurki są przesłodkie, przecudowne i przeprzeprzepiękne!
mam nadzieję, że jeszcze będziesz nimi zamęczać ;)